
Mówię o niej: moje serduszko, kruszyna, słoneczko, perełka, a przede wszystkim nasze szczęście. Ania od kilku dni chodzi do szkoły. Wydaje mi się jakby w ciagu jednego dnia z małej dziewczynki stała się dojrzałą uczennicą. Ile niesamowitych wrażeń dostarczył nam miniony tydzień! Cudownie być jej mamą Pierwszego dnia, w drodze do szkoły… …i nerwowe oczekiwanie […]